2015-08-30 00:00 Bartosz Aleksandrowicz, fot. Marcin Bukowski, Mielec.

Termalica Bruk-Bet - Lech 3:1

Lech Poznań po raz piąty w tym sezonie przegrał mecz ligowy. Kolejorz nie dał rady Termalice Bruk-Bet Nieciecza i po porażce 1:3 pozostaje na odległym, 14. miejscu w tabeli.

Lech Poznań po raz piąty w tym sezonie przegrał mecz ligowy. Kolejorz nie dał rady Termalice Bruk-Bet Nieciecza i po porażce 1:3 pozostaje na odległym, 14. miejscu w tabeli.

Po zwycięstwie w Szekesfehervar i awansie do fazy grupowej Ligi Europy, lechici wrócili na ligowe boiska w Mielcu. Na Podkarpaciu Kolejorz zmierzył się z beniaminkiem Termalicą. Lechici przystąpili do meczu z wracającym do składu Karolem Linettym, za to bez Marcina Kamińskiego. Obrońca do tej pory rozegrał maksymalną ilość minut i dziś dostał od sztabu szkoleniowego możliwość odpoczynku. Był jednak gotowy do gry na ławce rezerwowych.

Mecz w Mielcu rozgrywany był w piekielnym upale. Z bezchmurnego nieba lał się istny żar, przed którym nie tylko kibice, ale i zawodnicy rezerwowi próbowali się schronić na wszelkie możliwe sposoby. Odrobinę cienia na ławce starano się zapewnić przyklejając do niej…ręczniki.

W arcytrudnych warunkach lepiej mecz rozpoczęli gospodarze. W piątej minucie po rozegraniu prawą stroną i dośrodkowaniu, do zamykającego akcję Foszmańczyka musiał daleko z bramki wyjść Burić. Bośniak powstrzymał rywala, ale ten utrzymał się przy piłce i zagrożenie po chwili wyjaśnił dopiero Paulus Arajuuri. Lech w odpowiedzi też ruszył prawą stroną, Lovrencsics zacentrował do Hamalainena, a ten był bliski uderzenia głową do bramki. Niestety Finowi zabrakło kilku centymetrów i jedynie musnął futbolówkę.

Miejscowi dali sygnał ostrzegawczy, lecz nie poszli za ciosem i skupiali się na defensywie. Od początku Termalica cofnęła się głęboko oddając prowadzenie gry Lechowi i szukając szans w kontrataku. Jedna z takich nielicznych akcji dała w 16. minucie prowadzenie gościom. Dawid Plizga uderzył w kierunku dalszego słupka, Jasmin Burić nie złapał piłki, a wykorzystał to Wojciech Kędziora. Napastnik wyskoczył zza obrońców i dał drużynie z Niecieczy prowadzenie.

Po zdobytym golu Termalica cofnęła się jeszcze głębiej. Lech nie miał kompletnie pomysłu na przedarcie się pod bramkę rywali, a w 26. minucie ponownie nadział się na zabójczą kontrę. Po szybkim rozegraniu akcji Babiarz przeniósł grę na prawą stronę, gdzie Foszmańczyk podał do Plevy, a ten w sytuacji sam na sam ze spokojem uderzył obok Jasmina Buricia i Termalica prowadziła już 2:0.

Lechitom w złapaniu właściwego rytmu nie pomagały też przerwy. Po pół godzinie grę przerwano na cztery minuty, bo konieczna była… wymiana uszkodzonej chorągiewki. Zawodnicy wprawdzie skorzystali i w tym czasie uzupełnili płyny, lecz na nowo musieli „wchodzić w grę”. Gdy już mecz wznowiono, Lech wywalczył rzut wolny. Piłka była wprawdzie ustawiona prawie 35 m od bramki, ale nie przeszkodziło to Douglasowi w uderzeniu. Szkot przeniósł jednak futbolówkę nad bramką. Po chwili niebiesko-biali przeprowadzili składną akcję, ale kończący ją Pawłowski także uderzył niecelnie.

Gdy poznaniacy agresywniej zaatakowali miejscowych, ci mieli bardzo duże problemy z wyprowadzeniem piłki. Lechici nie umieli tego wykorzystać i mimo, że z powodu przerw, sędziowie doliczyli pięć minut do pierwszej połowy, Kolejorz nie zdołał odrobić choć części strat.

Trener Maciej Skorża na po koszmarnej pierwszej połowie postanowił zareagować dwiema zmianami ofensywnymi. Z boiska zeszli Dariusz Dudka i Gergo Lovrencsics, ich miejsce zajęli Dariusz Formella i Denis Thomalla. Zmiany od razu mogły przynieść skutek, bo minęło kilkadziesiąt sekund i Thomalla główkował po centrze Douglasa, niestety trafiając tylko w poprzeczkę. Zmarnowana okazja mogła się zemścić, bo Biskup wyszedł sam na sam z Buriciem, ale tym razem bramkarz Lecha pojedynek z rywalem wygrał. Po chwili pokazał się też Formella świetnie podając do Hamalainena. Fin nie strzelał, próbował dograć do Thomalli, a tego uprzedził obrońca.

Efektu bramkowego jeszcze nie było, ale niebiesko-biali w końcu zaprezentowali akcje godne mistrza Polski. Co jednak z tego, że Lech przycisnął, grał lepiej, kiedy wystarczyła jedna akcja gospodarzy, by pod bramką poznaniaków było zdecydowanie groźniej. Znów defensywa rozszczelniła się po przerzucie na drugą stronę boiska, a akcję z kilku metrów kończył Kędziora. Tym razem na szczęście napastnik uderzył niecelnie.

Lech wciąż szukał swoich szans i w 65. minucie powinien odrobić część strat. Po świetnej akcji Szymon Pawłowski dopadł do piłki w polu karnym, odegrał do Kaspra Hamalainena, jednak Fin mimo, że nie było już na linii bramkarza, nie zdołał strzelić gola. Jego uderzenie z linii bramkowej wybił obrońca, Dawid Sołdecki. W końcu jednak Kolejorz dopiął celu i pokonał Sebastiana Nowaka. Po zamieszaniu w polu karnym na listę strzelców wpisał się Dariusz Formella i mistrz Polski przegrywał już tylko jednym golem.

Kolejorz ruszył za ciosem. Dwukrotnie w polu karnym do strzału dochodził Formella, lecz już bez efektu bramkowego. Na kwadrans przed końcem zaś Pawłowski mógł wykorzystać błąd Fryca. Skrzydłowy chciał posłać piłkę z ostrego kąta między nogami Nowaka, lecz nie udało się to. Dwie minuty później Pawłowski ponownie po dalekim wybiciu mógł wyrównać, ale przegrał pojedynek na linii pola karnego z Pavolem Stano.

Niecieczanie bronili się momentami dość rozpaczliwie, ale potrafili w końcu opanować sytuację i na dziewięć minut przed końcem powinni rozstrzygnąć mecz. Świetnie wypuszczony sam na sam z Buriciem został Drozdowicz, podciął nad nim piłkę i już chciał się cieszyć, gdy futbolówka trafiła w poprzeczkę. Ta sytuacja mogła się po chwili zemścić. Świetny rajd przeprowadził z prawej strony Hamalainen, dograł do Formelli, a jego strzał został zablokowany. Arbiter Krzysztof Jakubik spojrzał na swojego asystenta i podyktował rzut karny. Gospodarze wściekli nie mogli się z tą decyzją pogodzić, sędziowie zaś skonsultowali się i zmienili decyzję. Lech miał tylko rzut rożny.

Kolejorz nie ustawał w atakach, lecz w 88. minucie nadział się na zabójczy kontratak. Szansę Lecha na korzystny wynik przekreślił Bartłomiej Babiarz, a stadion w Mielcu oszalał ze szczęścia. Mistrz Polski ponownie zawiódł w lidze, w 7. kolejce przegrał po raz piąty i ma na koncie już tyle samo porażek co w całym poprzednim sezonie. Maciej Skorża ma teraz dwa tygodnie czasu, by oblicze swojego zespołu odmienić, choć nie będzie o to łatwo, tym bardziej że liczne grono lechitów wyjeżdża na zgrupowania reprezentacji.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Lech Poznań 3:1 (2:0)

Bramki: Kędziora (16’), Pleva (26’), Babiarz (88') - Formella (66')

Żółte kartki: Pleva, Sołdecki, Smuczyński - Trałka, Douglas, Formella.

Termalica: Sebastian Nowak - Patryk Fryc, Pavol Stano, Dawid Sołdecki, Dariusz Jarecki - Bartłomiej Babiarz, Dalibor Pleva - Jakub Biskup (75. Emil Drozdowicz), Tomasz Foszmańczyk (70. Mario Liczka), Dawid Plizga (80. Bartłomiej Smuczyński) - Wojciech Kędziora

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar (60. Marcin Kamiński), Barry Douglas - Łukasz Trałka, Dariusz Dudka (46. Denis Thomalla) - Szymon Pawłowski, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics (46. Dariusz Formella) - Kasper Hamalainen.

Next matches

Sunday

28.04 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Cracovia

Friday

03.05 godz.20:30
Ruch Chorzów
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices